wtorek, 9 lutego 2010

wieczór kawalerski

Plan letni został wykonany w 100 %. A plan był taki aby zdąrzyć ze ścianami fundamentowymi przed 08/08/2009 r. czyli bardzo ważnym dla Nas dniem... Ale najpierw był 01/08/2009 i też było niesamowicie ;)
zaczęło się niewinnym piwkiem pod blokiem, później mnie związali i zabrali... oczywiście tylko ja nie wiedziałem gdzie... 
 
a później rozpętała się istna wojna...
 
i oczywiście osobą na którą polowano najczęściej byłem ja...
  
później były % w stosownej ilości...
  
a na koniec udaliśmy się na miasto ale tu już nic nie napisze, kto był (i pamięta;)) ten wie
napiszę tylko, że było miło... ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz