niedziela, 7 lutego 2010

pozwolenie...

Mieliśmy juz TEN (dokładnie ten i żaden inny) projekt więc pozostało nam czekać na pozwolenie na budowę. Wniosek złożony jakoś w grudniu a w lutym 2009 roku pozwolenie na budowę już było! Dwa miesiące czekania i taka wiadomość ;) pozdrowienia dla urzędu gminy goleniów i szanownego projektanta który wie gdzie zapukać ;)
to jednak nie zmieniało faktu, że zacząć kopać i dłubać w ziemi mieliśmy dopiero w lipcu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz