poniedziałek, 19 kwietnia 2010

kilka niusów

Witam po małej przerwie!
Na budowie troche się działo, przyszli panowie i zrobili mi WLZ, następnego dnia pojechałem do Enei podpipsać umowę i od środy na budowie będę miał prąd!!! Będzie to naprawdę spore ułatwienie, gdyż agregat firmy wykonawczej wyzionął ducha, a wypożyczać codziennie to nie jest opłacalny biznes. Od 2 dni ekipa "błąka" się po budowie (poniekąd z mojej winy bo prąd miał być) bo bez prądu to ani zbrojenia uciąć, ani szalunków dobrze podocinać... Ale wytrzymają jeszcze jeden dzień i od środy ruszą pełną parą - mam nadzieję ;) z rzeczy nowo powstałych na budowie to przybyło prawie 4 tony stali (ale drogie dziadostwo;/
pojawił się drugi komin, w tle jeden z trzpieni betonowych w ścianach zewnętrznych, przepraszam za ten bałagan w salonie :D
rozpoczęło sie szalowanie stropu, jednak ze względu na opóźnienia prądowe tempo turystyczne...
a to już słup w garażu, mój wykonawca twierdzi, że będę mocno wyzywał ten słupek... że niby co, że nie umiem parkować? hmmm... wyjdzie w praniu, ale za wczasu pozdrawiam Żonę :) i jeszcze drugi słup - pajęczynka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz