środa, 10 listopada 2010

dlugo dlugo nic ;) i dach gotowy!!!

Witam po krótkiej przerwie spowodowanej kompletnym brakiem czasu. Na budowie troszkę się pozmieniało od ostatniego posta. Został skończony dach, niestety nie odbyło się bez błędów... przeciekają kominy i będziemy je poprawiali ;-/ ogólnie dach naprawdę mi się podoba, więc jakby ktoś chciał namiar na dobrych (choć wcale nie szybkich:) dekarzy to służę pomocą. Serdecznie pozdrawiam wszystkich przeglądających moje wypociny (a mocno jestem zdziwiony bo troche Was jest:) Poniżej kilka najbardziej aktualnych zdjęć z budowy...
wole oczko od ogrodu...
 całość od ogrodu...
 jeszcze raz to samo tylko z drugiej strony...
 i jeszcze raz w całości :)
 od strony sąsiada...
 szczegół... tylko jak to teraz obrobic hmm...
i jeszcze jedna fotka z boku...
 i obowiązkowo kot na dachu :-D nie pytajcie dlaczego...
 kominki z kuchni...
 i największy problem - przeciekający komin ;-/ w prawdzie nie mocno ale nie powinien wogóle!!! do poprawki! a szkoda bo tak ładnie było...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz