ławy wykopane, czekaliśmy więc na chudziak. Został wylany ale akurat nie ma nic interesującego więc nic więcej nie napisze i tylko jedna fotka :)
wieczorem po wylaniu chudziaka zaczęło padać, więc beton sam się pielęgnował, jednak jak widać na zdjęciu (na tym akurat słabo ale musicie mi uwierzyć ;) troche nam się obsunęła skarpa i było zamiatanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz