Po ułożeniu instalacji wodnej przyszedł czas na ogrzewanie... "trochę" styropianu, "kilka" metrów rurek i zrobione ;) W nas w domu cały parter oprócz kotłowni w podłogówce, poddasze łazienki - podłogówka + kaloryfery, sypialnie - kaloryfery. Na podłodze jest ok 10 cm styropianu setki + styropian pod podłogówkę, o taki...
ułożony mniej więcej tak...
jak już się ułoży, to dalej układają się rurki od podłogówki... (przyłapani na gorącym uczynku;)
mój inspektor nadzoru o którym już kiedyś pisałem sprawdza poprawność ułożenia rurek...
a tak wygląda kuchnia na sucho bez rurek...
po raz kolejny Mori inspektor...
salon w trakcie...
garaż...
długi korytarz...
wiatrołap...
i mały korytarzyk...
i ten sam korytarzyk z góry...
ta sama kuchnia co wyżej, lecz już z rurkami...
jadalnia i kawałek salonu (widok ze schodów)...
"rozpierducha" w dużej łazience na górze...
i mała łazienka...
pokoje wyglądają o tak...(tutaj będą kaloryfery)
salon już skończony...
salon raz jeszcze z drugiej strony...
podschodowy schowek którego jeszcze nie ma :)
pokój biuro na dole... tam w tle będzie stał komputer z którego będę wrzucał kolejne fotki ;) ale to jeszcze nie teraz hehe
i potęzna łazienka na dole...
jeszcze nie ma pieca, sterowników, pomp, i innych dodatków, one przyjadą dopiero na gotowe.
pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz